Na zielonym tle czerwona okładka książki Rok z Tischnerem

Rok z Tischnerem / wybór i opracowanie Wojciech Bonowicz. Kraków, Wydawnictwo Znak, 2024.

Serdecznie polecam Państwu książkę “do myślenia” – ćwiczenia na cały rok.

Wojciech Bonowicz – redaktor publikacji “Rok z Tischnerem” prezentuje
w niej wybór trzystu sześćdziesięciu sześciu fragmentów z pism
i wypowiedzi ks. prof. Józefa Tischnera. Jedna myśl na jeden dzień. Filozoficzne teksty ks. Tischnera nie są łatwą lekturą, choć On sam był postacią charyzmatyczną z dużą dozą humoru, a na Jego wykładach jak wspomina Autor książki i pamięta pisząca te słowa, aula ledwo mieściła słuchaczy.

Całość ułożono w przemyślane wątki. I tak: “rozdział styczniowy poświęcony jest myśleniu, luty – pojęciom: spotkania i dramatu, ważnych
w dziele Tischnera, marzec -refleksji nad wiarą, kwiecień – nad nadzieją,
a maj – nad pracą i miłością”.

Po co nam filozofia? – pytają w większości ludzie. Tischner w swoich pismach i wykładach podkreślał właśnie rolę myślenia, refleksji nad sobą
i światem. Filozofia pozwala nam ten świat rozumieć, pomaga w poszukiwaniu odpowiedzi na najistotniejsze pytania egzystencjalne. Ponieważ: “Myślenie filozoficzne chce się dowiedzieć, jak jest naprawdę.
I chce się dowiedzieć nie po to, żeby nad rzeczywistością zapanować, ale po to, żeby ją zrozumieć, a w rezultacie także – żeby w niej rozumniej żyć”. Dalej we wstępie czytamy, że to właśnie myślenie “oczyszcza śmietnik jaki codzienność robi nam w głowie”.

Książka Bonowicza “Rok z Tischnerem” to prawdziwa zachęta do filozofii. To swoisty trening myślenia, bez którego nasze myślenie “drewnieje” – jak mówi Autor. Mamy Rok Tischnera – czytajmy zatem Tischnera.

Oby Wam zatem myśl nie zdrewniała i na koniec lutowy cytat z dnia 21.
z “Krótkiego przewodnika po życiu” – na zachętę.

“Uwikłani w rozmaite gry, instynktownie szukamy tego, co najbardziej proste. Zawsze tak było i zawsze tak będzie. Człowiek na nowo odkrywał
i odzyskiwał siebie, gdy wracał do najprostszych uczuć, najprostszych myśli, najprostszych zajęć. Dziś wydaje się, że to, co najprostsze, zamknęło się w treści jednego pojęcia – pojęcia dobroci. Logika gry jest taka, że domaga się od człowieka sprawności. Logika człowieczeństwa domaga się dobroci. Jedynie dobro nadaje sens. Powstaje teraz istotne zadanie: szukać najprostszego dobra, z którym można się spotkać bezpośrednio i bezpośrednio zakorzenić w nim siebie. Jednym z takich dóbr jest czas – właściwy rytm czasu.(…)Może więc na wstępie wszelkich odkryć najprostszych dóbr byłoby dobrze powrócić do pracy w dzień i do snu nocą?”

Kinga Hechsman
Biblioteka Pedagogiczna