na czerwonym tle białe choinki oraz tekst napisany białymi literami

Podsumowanie konkursu na limeryk o tematyce świątecznej.

Nasz biblioteczny konkurs trwał od 6 XII do 31 XII 2022 r. Teksty spływały na naszą pocztę mailową. I tak: otrzymaliśmy 52 limeryki od 22 osób. Od morza (Grzybowo) do Tatr, od Suwałk do Lubnia, zewsząd, jednym słowem, jak Polska długa i szeroka pisano świąteczne limeryki. Serdecznie dziękujemy wszystkim Uczestnikom! Czytanie Państwa tekstów było dla nas przyjemnością i niezłą zabawą. Talentów wiele, więc wybór był trudny.

Jury w składzie: Krystyna Łętocha – kierownik Biblioteki Pedagogicznej w Myślenicach oraz Barbara Krzyszkowska (ZPO w Borzęcie) i Kinga Hechsman (Biblioteka Pedagogiczna w Myślenicach) – wszystkie Panie – nauczycielki polonistki, bibliotekarki i amatorki dobrej literatury wybrały następujących laureatów:

miejsce I – Artur Kozłowski

miejsce II – Rafał Hubaj

miejsce III – Paweł Szczeciński

wyróżnienia: Ryszard Błaż , Renata Leśniak

Zwycięzcy otrzymali błyskotliwe książki pióra Michała Rusinka oraz prof. Jerzego Bralczyka oraz dyplomy i konkursowe gadżety.

Drodzy Konkursowicze niech talenty Wasze rozwijają się nadal, a uśmiech oraz zdrowe poczucie humoru nie opuszcza Was nigdy! Powodzenia na literackich ścieżkach!

Kinga Hechsman

A oto nagrodzone limeryki:

Artur Kozłowski – I miejsce:

Świąteczny prezent”

Tak Rudolfa, mieszkańca Skoczowa,

zapytała przy kutii teściowa:

Skąd Rudolfie, mój drogi,

nos czerwony i rogi ?”

Żona w kuchni przezornie się chowa.

Rafał Hubaj – II miejsce:

W Nowym Roku myśliwy spod Wlenia

przykład daje jak spełnić marzenia.

Wszak uwierzył w te święta,

że przemówią zwierzęta,

choć w ten sposób miał wygląd jelenia.

Paweł Szczeciński – III miejsce:

Pan Mikołaj z mężatką z Cecory

z pasją tworzył ognistą love story,

kiedy tuż-tuż przed puentą

jakby w łeb go trzaśnięto.

Więc by puentą spiąć treść mam opory.

Wyróżnienia:

Ryszard Błaż

Dobry rok miała Dosia w Sanoku

Świat ją pieścił od świtu do zmroku,

a od zmroku do rana

przez świat była kochana,

Cóż, życzymy Dosiego Wam roku!

Renata Leśniak:

Po prezenty się wybrali Jan z Grażyną,

Bo się bali, że promocje ich ominą.

Idąc za konsumpcji nurtem,

Pakowali w koszyk hurtem,

Lecz przy kasie im świąteczny nastrój minął.